Wybitny utwór Mozarta z 1791 roku wzbudza tyle podziwu, ile kontrowersji. Chociaż Mozart pisał Requiem z myślą o zmarłej przedwcześnie hrabinie von Walsegg-Stuppach, okazało się, że tworzył je de facto dla siebie, gdyż zmarł w trakcie pracy nad dziełem. Do wzrostu jego popularności niewątpliwie przyczynił się film Miloša Formana z 1984 roku, utrwalający mit tajemniczych okoliczności powstania utworu. Chociaż pogłoski o otruciu kompozytora przez jego rywala, Antonio Salieriego, nie znalazły potwierdzenia, prawdopodobny wydaje się dramatyczny wyścig z czasem, który Mozart niestety przegrał. Dzieło, za namową żony Mozarta, Konstancji, dokończył najprawdopodobniej jeden z jego uczniów, Franz Xaver Süssmayr.
Nie tylko jednak okoliczności powstania Requiem czynią kontakt z tym dziełem tak ekscytującym. „Muzyka Mozarta i jego osobowość stanowią po dziś dzień w dziejach sztuki swego rodzaju zagadkę. Zagadkowy jest przede wszystkim sam duchowy wyraz tej muzyki, wyraz trudny do nazwania, nieodgadniony jak uśmiech Mony Lisy Giocondy” – pisał Stefan Kisielewski. I trudno nie zgodzić się z tą opinią.
Bilety: 55-20 zł
Kasa biletowa: wt.-pt. godz. 10-14, 15-19,
soboty i święta – godzinę przed koncertem.
Rezerwacja:
tel. +48 12 429 13 45