Na wystawie będzie można zobaczyć 35 najważniejszych fotografii w dorobku Vivian Meier (28 cz-b i 7 kolorowych). Ekscentryczka, silna, zawzięta osoba, intelektualistka bardzo ceniąca swoją prywatność. Wręcz obsesyjnie robiła zdjęcia, choć nigdy ich nikomu nie pokazywała. Dzięki swojej pracy stworzyła jedno z najbardziej fascynujących obrazów życia Ameryki drugiej połowy XX wieku. Nieposkromiony i niepokorny oryginał.
© Vivian Maier/Maloof Collection, Courtesy Howard Greenberg Gallery, New York.
Produkcja: diChroma Photography
Kurator: Anne Morin
Koordynator w Polsce: Bogusław Hynek
Wystawie towarzyszyć będą dwie projekcje filmu: „Szukając Vivian Maier"- reż. Johna Maloof i Charlie Siskel. 29 kwietnia, godz. 16:00 i 26 maja - bilet 10zł
„Vivian Maier (1926-2009) pracowała jako niania przez ponad cztery dekady, od początku lat 50. XX wieku. Całe jej życie minęło nieuchronnie niezauważone, aż w 2007 r. odkryto jej fotograficzny dorobek: kolosalne dzieło liczące ponad 120 tys. negatywów, taśmy filmowe 8 mm i 16 mm, różne nagrania, rozmaite zdjęcia i multum niewywołanych klisz. Choć nie starczyło czasu, by porównać rozmaite analizy naukowe i krytyczne tych materiałów, właściwym wydawało się, aby pokazać niewyczerpujący, acz reprezentatywny wybór zdjęć artystki. Pierwsza prezentacja ukazuje jej dobre oko i subtelność, dzięki którym Vivian Maier przyswoiła sobie wizualny język swoich czasów.
W wolnych chwilach fotografowała ulicę, ludzi, przedmioty, pejzaże. Ostatecznie, krótko mówiąc, robiła zdjęcia temu, co dostrzegała znienacka. Wiedziała, jak uchwycić swoją erę w ułamku sekundy. Opowiadała o pięknie zwykłych rzeczach, szukając w codziennych banałach nieuchwytnych i ulotnych chwil.
Jej całym światem byli inni - nieznani, anonimowi ludzie, których Vivian Maier dotykała na sekundę. Gdy więc utrwalała ich na kliszy, ważny był dystans. Ten sam dystans, który zmieniał te postacie w bohaterów nieistotnych anegdot. I choć miała odwagę tworzyć odważne i niepokojące kompozycje, Vivian Maier stoi u progu fotografowanych scen, a nawet poza nimi - nigdy po tej samej stronie, tak by nie stać się niewidzialną. Uczestniczy w tym, co widzi i sama staje się podmiotem.
Odbicia jej twarzy, jej cień, który rozciąga się na ziemi, zarys jej sylwetki wyzierają z ram obrazów fotograficznych. W tamtym czasie Vivian Maier stworzyła wiele autoportretów z naciskiem na osoby jej poszukujące. Kultywowała pewną obsesję - nie na punkcie samych obrazów, ale aktu fotografowania, gestu. Coś na kształt trwającego procesu spełnienia. Ulica była jej teatrem, a jej zdjęcia - pretekstem.”
Anne Morin
Kurator wystawy
Prace pochodzą z kolekcji:
© Vivian Maier/Maloof Collection, za uprzejmą zgodą Howard Greenberg Gallery, Nowy Jork.
Kalendarium:
1926 Vivian Maier przychodzi na świat 1 lutego w Nowym Jorku. Jej ojciec ma korzenie austrowęgierskie, podczas gdy matka urodziła się we francuskich Alpach.
1930 Ojciec opuszcza rodzinę. Vivian Maier i jej matka dzielą mieszkanie z fotografką Jeanne Bertrand.
1932 Wyjeżdżają do Francji i osiedlają się w Saint-Bonnet-en-Champsaur w Alpach Wysokich.
1938 Powracają do Nowego Jorku.
1950 Vivian Maier ponownie jedzie do Francji, by przyjąć spadek po siostrze swej babki; pieniądze te przeznaczy na swoje podróże. Stworzyła wiele pejzaży i portretów mieszkańców doliny Champsaur przy użyciu aparatów skrzynkowych lub mieszkowych.
1951 Podróż na Kubę, do Kanady i Kalifornii.
Rozpoczyna pracę w charakterze niani, by zarobić na życie.
1952 Zakup pierwszego aparatu Rolleiflex. Interesuje się codziennym życiem na ulicach Nowego Jorku. Robi również zdjęcia portretowe: dzieci będących pod jej opieką, jak również obcych i napotykanych celebrytów.
1955 Wyjazd do i praca w Los Angeles.
1956 Ostateczna przeprowadzka do Chicago, gdzie przez 17 lat pracuje dla rodziny Gensburgów. W swojej udostępnionej jej prywatnej łazience zakłada laboratorium fotograficzne.
1959-1960 Vivian Maier podróżuje dookoła świata, zatrzymując się głównie na Filipinach, w Azji, Indiach, Jemenie, na Bliskim Wschodzie, w południowej Europie, a następnie po raz ostatni udaje się do Francji.
1970-1980 Robi zdjęcia w kolorze używając swojej Leiki, a także kręci filmy na kliszach 8 mm i 16 mm. Vivian Maier robi swoje ostatnie zdjęcia.
1990-2000 Umieszcza w magazynie swoją pokaźną kolekcję książek, wycinków prasowych, filmów i wydruków. Jakiś czas później zostanie ona zajęta na poczet niezapłaconego czynszu. W zasadzie nie ma żadnej pracy, a jej zasoby są bardzo ubogie.
Rodzina Gensburgów wynajmuje jej mieszkanie.
2009 Umiera 21 kwietnia w Chicago.
Centrum Sztuki Mościce
Wernisaż wystawy: 28 kwietnia 2017 r. godz. 18.30 WSTĘP WOLNY
Informacje : Kasa CSM
ul. Traugutta 1, 33 - 101 Tarnów
tel. 14 633 46 04
Wystawa czynna od 28 kwietnia do 26 maja 2017 r. WSTĘP WOLNY
Godziny zwiedzania:
poniedziałek - piątek: 10:00 - 20:00
sobota, niedziela: 15:00 - 20:00
www.csm.tarnow.pl