Ta impreza od lat ma swoją rangę i miejsce na mapie kulturalnej Małopolski. W niedzielę po raz kolejny w Dębnie zjawiła się elita rycerstwa europejskiego. Przyjechały grupy rekonstrukcyjne nie tylko z całej Polski, ale także z Węgier, Słowacji i Czech. Tłumy widzów oglądały mnóstwo pokazów – walk rycerskich, władania szablą, łuczniczych, tańców dworskich, kaskaderskiej jazdy na koniu i rzucania nożem do tarczy. Można było ponadto zwiedzać zamek w Dębnie.
W wydarzeniu uczestniczyła Anna Pieczarka z zarządu województwa małopolskiego, która wraz z wójtem Dębna Wiesławem Kozłowskim rozdawała bigos uczestnikom imprezy.
To bardzo dobrze, że obok zamku w Dębnie organizowane jest takie wydarzenie, bo można z ery tabletów, smartfonów, cyfryzacji i informatyzacji przenieść się do epoki, gdy byli rycerze. Ten turniej to też lekcja żywej historii. W szkole podawany jest zazwyczaj suchy przekaz, tutaj młodzi ludzie mogą zobaczyć jak w praktyce wyglądało życie w czasach Zawiszy Czarnego
- mówiła Anna Pieczarka.
W Dębnie obecni byli też m.in. wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko i radny województwa Wojciech Skruch.
Wieczorem wystąpił krakowski zespół Kapela Hanki Wójciak, a wydarzenie zakończył pokaz sztucznych ogni.