Pomimo niesprzyjającej pogody 11 września na Mont des Arts w centrum Brukseli znalazło się wiele osób, które chciały wysłuchać dobiegających z plastikowych uszu dźwięków charakterystycznych dla Małopolski. Przybyli mogli posłuchać brzmienia instrumentów ludowych, taboru cygańskiego, czy jaskini. Dźwięki trombity, hejnału i owiec na halach można było także ściągnąć przy pomocy nadajnika bluetootha w formie dzwonka na telefon komórkowy.
W klubie muzycznym Muziek Publique góralską muzykę na żywo zaprezentował zespół Trebunie Tutki. Na koncert przybyło ponad 400 osób. Wśród międzynarodowej publiczności dało się słyszeć słowa uznania dla organizatorów koncertu. – To bardzo interesujące wydarzenie i nie mieliśmy żadnych obaw, że będą problemy z publicznością - powiedział Peter van Rompaey, przedstawiciel brukselskiego klubu muzycznego. - Corocznie gościmy w naszej sali koncertowej kilka polskich zespołów i zawsze spotykają się z dużym zainteresowaniem – dodał.
Głównym założeniem Urzędu Marszałkowskiego było przede wszystkim dotarcie z informacją o Dniach Małopolski do wszystkich mieszkańców Brukseli, w tym także do osób reprezentujących różne kraje w stolicy europejskiej. Bardzo pomocne w organizacji tego przedsięwzięcia okazało się pozyskanie partnerów w gronie instytucji brukselskich. Oprócz wspomnianego Muziek Publique w organizację Dni Małopolski w Brukseli zaangażowała się Ecole des Recherches Graphiques oraz przedstawiciele Actor’s Studio, kina studyjnego.
(mdab)