Z dnia na dzień Małopolska zmienia swe oblicze. Duża w tym zasługa funduszy unijnych, którymi dysponuje samorząd województwa, ale też odważnego sięgania po te pieniądze m.in. przez samorządy lokalne czy przedsiębiorców. To w sumie blisko 3 mld euro, które mają służyć Małopolanom i sprawiać, że region nadal będzie się tak prężnie rozwijał
– zaznaczył wicemarszałek Stanisław Sorys, który wspólnie z Leszkiem Zegzdą z zarządu województwa przekazał przedstawicielom gmin, instytucji i przedsiębiorstw umowy gwarantujące dofinansowanie na realizację projektów w uzdrowiskach. W spotkaniu uczestniczyła też przewodnicząca SWM Urszula Nowogórska oraz radny województwa Stanisław Pasoń.
Za niespełna dwa lata, pod koniec 2019 roku, kuracjuszy i turystów przebywających w okolicy Muszyny, którzy przy okazji lubią rowerowe wycieczki, czeka nie lada gratka. Przez miejscowości gminy Muszyna: Żegiestów, Milik, Szczawnik, Złockie, Jastrzębik i Muszynę będzie przebiegać bowiem Rowerowy Szlak Wód Mineralnych o długości niemal 33 km. Dzięki niemu na dwóch kółkach można będzie odwiedzić najcenniejsze przyrodniczo obszary: źródła wody mineralnej „Kazimierz” w Miliku, źródełko „Za Cerkwią” w Szczawniku, największą w Polsce mofetę i źródło św. Łukasza w Jastrzębiku, źródło „Anna” i dwie pijalnie wody mineralnej: „Milusia” i „Antoni” w Muszynie.
Na całej długości trasa będzie oznaczona, wyposażona w tablice informacyjne i 13 miejsc postojowych, tak aby mogli się nią poruszać także mniej doświadczeni rowerzyści czy rodziny z dziećmi. Natomiast tych bardziej zaprawionych w kolarskich bojach ucieszy fakt, że trasa będzie się łączyć z europejską EuroVelo11 przebiegającą przez tą uzdrowiskową gminę. Na realizację tej inwestycji gmina Muszyna otrzymała ponad 1,1 mln zł z RPO WM 2014-2020.
A to nie jedyne przedsięwzięcie, jakie z pomocą funduszy unijnych zostanie zrealizowane w najbliższych latach w tym jednym z najpopularniejszych i najchętniej odwiedzanych polskich uzdrowisk. Gmina postanowiła bowiem stworzyć nowoczesny park uzdrowiskowy o powierzchni ok. 3ha. Strefa wypoczynkowo-rekreacyjna w parku „Zapopradzie” ma być gotowa pod koniec przyszłego roku, a wtedy miasto zyska kolejną atrakcję turystyczną, która ma szansę przyciągnąć do niego jeszcze więcej odwiedzających. Projekt ma obejmować kilka elementów: staw odzwierciedlający naturalne rozlewisko, w którym znajdą swój dom m.in. żaby i traszki. Zostanie też na nim usypana ptasia wyspa porośnięta krzewami i szuwarami, staną też woliery dla ozdobnych ptaków. Całość uzupełnią cztery ogrody tematyczne: antyczny, nowoczesny, skalny i francuski oraz promenada spacerowa. Ta ostatnia ścieżka ma przebiegać na wysokości ok. 3 metrów i prowadzić zarówno do ogrodów, jak i w kierunku Popradu. Park uzupełnią elementy małej architektury: stoliki, ławki i kamienne dekoracje. Koszt wszystkich prac oszacowano na prawie 7 mln zł, z czego blisko 5,2 mln zł pokryje unijna dotacja.
O ile park pewnie większą popularnością będzie cieszył się w cieplejszych miesiącach, to zmodernizowane lodowisko – kolejna inwestycja realizowana w Muszynie – to propozycja dla zimowych turystów. A dzięki szeregowi prac obiekt poszerzy swoją ofertę o skatepark i ścieżkę spacerową. Lodowisko zyska też nowy dach. Na te prace gmina Muszyna otrzymała ponad 1,7 mln zł z regionalnego programu operacyjnego.
Również pijalnia „Anna” z uzdrowiska w Żegiestowie przejdzie gruntowny remont. Zamknięta obecnie ze względu na zły stan techniczny, będzie ponownie cieszyć kuracjuszy jeszcze we wrześniu tego roku. Na prace remontowe (wymiana dachu, remont elewacji kamiennej i wnętrza oraz wymiana instalacji) spółka otrzymała ponad 768 tys. zł z RPO WM 2014-2020. W Złockiem natomiast powstanie park sportowo-rekreacyjny, obejmujący obiekt sportowy mieszczący m.in. boiska, restaurację, salę zabaw dla dzieci, siłownię i szatnie. Unijna dotacja na ten cel wynosi ponad 5,2 mln zł.
Nie do poznania zmieni się też ścisłe centrum Krynicy-Zdroju. Jej wizytówka, czyli deptak przez najbliższe półtora roku przejdzie metamorfozę. Remont obejmie skwer przy ul. Ebersa (wraz z przebudową mostku), deptak (al. Nowotarskiego) wraz z płytą główną pomiędzy Pijalnią a Starym Domem Zdrojowym oraz muszlę koncertową. Jak oceniają włodarze gminy, dzięki tej inwestycji (która jest częścią większego projektu pn. Kurort Krynica) uzdrowisko zyska na popularności zarówno wśród krajowych, jak i zagranicznych turystów oraz gości największych wydarzeń – Forum Ekonomicznego czy festiwalu im. Jana Kiepury. Wszystkie prace mają pochłonąć prawie 8 mln zł, z czego blisko 6 mln zł pokryje unijna dotacja.
Jednak prawdziwym turystycznym odkryciem może okazać się wieża widokowa wraz ze ścieżką przyrodniczo-edukacyjną poprowadzona w koronach krynickich drzew, z której rozpościerać się będzie wspaniały widok na Beskid Sądecki. Trasa spacerowa ma liczyć 900 m, a kończyć ją będzie 40-metrowa wieża widokowa usytuowana na szczycie Drabiakówki. Obiekt będzie drewniany, co czyni go unikatowym w skali kraju, a może nawet poza jego granicami. Projekt uzupełnią przystanki edukacyjne i zręcznościowe (np. przejście po wąskiej kładce czy ruchomych belkach odpowiednio zabezpieczonych siatką). Trasę zaplanowano tak, aby spokojnie wjechali na nią np. rodzice z dziecięcymi wózkami. Natomiast jedną z dróg powrotnych będzie 20-metrowa zjeżdżalnia (a także trasa spacerowa). Dofinansowanie do realizacji tego projektu z RPO WM 2014-2020 wynosi ponad 3,5 mln zł. A pierwsi turyści będą mogli z niej skorzystać już we wrześniu 2018 roku.
Nasz region z roku na rok odwiedza coraz więcej turystów. Często poza najbardziej utartymi szlakami, jak chociażby Kraków, Wieliczka czy Zakopane, docierają do mniej znanych zakątków Małopolski. Jestem niezwykle dumny, że sądeckie uzdrowiska tak prężnie się zmieniają chcąc konkurować z innymi kurortami z naszego kraju czy nawet spoza jego granic
– przekonuje Leszek Zegzda, odpowiadający w zarządzie województwa za turystykę.
