Urząd marszałkowski już 10 lat niesie pomoc potrzebującym, organizując cykliczne akcje krwiodawstwa, pod honorowym patronatem gospodarza regionu.
Dziękuję wszystkim uczestniczącym w akcji urzędu marszałkowskiego, a pozostałych mieszkańców gorąco zachęcam do odwiedzenia Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie oraz jego oddziałów terenowych w całej Małopolsce. Bo idea dzielenia się krwią z innymi jest ponadczasowa, uniwersalna i dotyczy każdego z nas
- wyjaśnia marszałek Witold Kozłowski.
Krwiobus, wykorzystywany w czwartkowe (28.04) przedpołudnie, został zakupiony przez samorząd województwa, dzięki środkom unijnym w ramach Pakietu Medycznego Małopolskiej Tarczy Antykryzysowej i przekazany na potrzeby Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie. Autokar ma 14 metrów długości, 3,7 m wysokości i 2,5 m szerokości. Masa pojazdu gotowego do jazdy wynosi 15 380 kg, technicznie dopuszczalna masa całkowita w stanie załadowania to 24 750 kg. Krwiobus gwarantujący możliwość prowadzenia akcji krwiodawstwa w każdym zakątku regionu, kosztował trzy mln zł.
Akcje honorowych krwiodawców z naszego urzędu otwierają kolejne serca Małopolan i przynoszą wiele dobrego. Każdy z nas może znaleźć się w potrzebie. Dlatego jeśli tylko to możliwe, wspierajmy innych, oddając krew
- zachęca marszałek Witold Kozłowski.
Czy wiesz, że:
- oddawanie krwi jest w pełni bezpieczne, bo wszystko robimy zgodnie z procedurami, dbając jednocześnie o bezpieczeństwo krwiodawców i pacjentów, którzy tę krew otrzymają
- ankieta wyklucza osoby z grupy potencjalnie zagrożonej zakażeniem
- krew przechodzi niezbędne badania morfologiczne, wirusologiczne i serologiczne
- do czasu uzyskania właściwych wyników krew jest przechowywana w sterylnych warunkach w dziale preparatyki. Dopiero później jest przekazywana do działu ekspedycji
- do zabezpieczenia operacji serca potrzebnych jest sześć jednostek krwi. W przypadku ofiar wypadków niezbędnych jest nawet 10 jednostek
- zamrożone osocze ma trzy lata przydatności do użycia. Krwinki czerwone mogą ratować życie przez 42 dni, a płytki krwi można wykorzystać przez zaledwie pięć dni
- 450 ml krwi po donacji, nasz organizm uzupełni po czterech tygodniach. Ubytek żelaza po oddaniu takiej ilości krwi wraca do pierwotnego poziomu po ośmiu tygodniach
- rekordzista Polski w oddawaniu krwi pochodzi z Małopolski. Andrzej Lis ze Starego Sącza oddał już 100 litrów drogocennego płynu!
