 ciepiela 3.JPG_s.JPG)
Targi zainaugurował m.in. Roman Ciepiela – wicemarszałek Małopolski.
– To doskonała okazja do tego, aby w jednym miejscu zapoznać się z ofertami wielu pracodawców, złożyć swoje CV i znaleźć niejednokrotnie długo poszukiwaną pracę – zauważa.
W rejestrach Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnowie figuruje ponad 14 tysięcy bezrobotnych, z czego zdecydowana większość to mieszkańcy podtarnowskich wsi.
– Podobnie jest w innych częściach Małopolski. O ile w największych miastach bezrobocie utrzymuje się na przyzwoicie niskim poziomie, to już w mniejszych powiatach, jak w dąbrowskim, gorlickim, limanowskim te wskaźniki są bardzo niepokojące – mówi wicemarszałek.
W walce z narastającym bezrobociem pomocne są m.in. fundusze unijne. – Duże pieniądze kierowane są na rozwój firm, tworzenie nowych stanowisk pracy oraz na tak zwane samozatrudnienie w ramach własnej działalności gospodarczej. To wsparcie już jest bardzo znaczące, a będzie jeszcze większe. Mogą liczyć na nie przede wszystkim osoby kreatywne i przedsiębiorcze, które kładą duży nacisk na innowacyjność – podkreśla Roman Ciepiela.
Podczas tarnowskich Targów Pracy oferty zatrudnienia przedstawiło ponad 50 pracodawców nie tylko z regionu ale także z Krakowa i Łodzi. Licznie oblegane było m.in. stanowisko Wojewódzkiego Urzędu Pracy oraz Wojskowej Komendy Uzupełnień. Część firm, jak m.in. Azoty Tarnów, przy okazji targów tworzyła własną bazę kadr, z której zamierza korzystać przy okazji nowych przyjęć do pracy.
