Przedostatnia trasa tegorocznej edycji rajdów wiodła górkami Beskidu Niskiego ze startem i metą w Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu. W zależności od wieku i kondycji cykliści podejmowali decyzję dotyczącą wyboru trasy: MAXI (34 km), MIDI (27 km) i MINI (14 km). Amatorzy współzawodnictwa startowali w towarzyszącym Rajdowi, tradycyjnym wyścigu szosowym „Doliną Popradu”. Specjalne konkurencje (np. poszukiwacze skarbów, fałszywy rower, jazda żółwia, stójka na rowerze) przygotowano także dla najmłodszych.
- Można powiedzieć, że jazda na rowerze jest w modzie. Nie przez przypadek w ciągu najbliższych lat budujemy 600 km tras. Zainteresowanie jest ogromne - ludzie po prostu lubią jeździć na rowerach i robią to coraz częściej. Rajdy rowerowe to z pewnością trafiony pomysł na to, żeby wspólnie, w sposób niezwykle atrakcyjny, spędzać czas z rodziną – mówił Leszek Zegzda z zarządu województwa.
Puchary i nagrody dla zwycięzców oraz upominki dla uczestników wręczył członek ZWM Leszek Zegzda w towarzystwie prezesa Małopolskiego Związku Kolarskiego Marka Kosickiego. Wyróżnienia otrzymali także najstarszy i najmłodszy uczestnik, najliczniejsza rodzina oraz najciekawsza grupa. Rozstrzygnięto również konkursy: na najstarszy i najdziwniejszy rower oraz najpiękniejszy dzwonek.
Celem rajdów, organizowanych co roku przez Małopolski Związek Kolarski we współpracy z Województwem Małopolskim oraz partnerami lokalnymi, jest popularyzacja jazdy na rowerze jako aktywnej formy spędzania wolnego czasu oraz stwarzanie warunków do aktywnego wypoczynku dla całej rodziny, a także propagowanie zdrowego trybu życia.
Na ostatni już w tym roku Rodzinny Rajd Rowerowy organizatorzy zapraszają 20 września do Tarnowa. Szczegóły na stronie: www.rrrm.pl.
(Agenda UMWM w Nowym Sączu)
