- Ekonomia społeczna jest nadzieją wielu środowisk. Jest to podejście promujące nowe rozwiązania gospodarcze. Ten system jest wciąż budowany, dlatego oprócz odpowiednich przepisów wymaga więcej entuzjazmu i empatii ze strony drugiego człowieka – powiedział wicemarszałek Roman Ciepiela, rozpoczynając dyskusję panelową poświęconą ekonomii społecznej. Wicemarszałek zaznaczył, że dyskusja na temat ekonomii społecznej powinna być próbą znalezienia odpowiedzi na pytanie, jakie działania należy podjąć, aby zakotwiczyć ekonomię społeczną w życiu gospodarczym Polski.
Pierwsza część dyskusji panelowej została poświęcona uregulowaniom prawnym dotyczących podmiotów funkcjonujących w sektorze ekonomii społecznej. Zastanawiano się także nad potrzebą tworzenia ustawy o przedsiębiorstwach społecznych. Zdaniem dyrektora Wojewódzkiego Urzędy Pracy, Andrzeja Martynuski, nawet bez ustawy o przedsiębiorstwach społecznych w Polsce istnieją dobre warunki do rozwoju ekonomii społecznej. Dyrektor zwrócił uwagę na problemy,z jakimi borykają się osoby niepełnosprawne, które często boją się samodzielnie wychodzić na rynek pracy, zakładając działalność gospodarczą. Jego zdaniem rozwiązaniem tego problemu są wspólne inicjatywy, w których osoby zdrowe wspierają niepełnosprawnych. Z założeniami projektu ustawy o przedsiębiorstwach społecznych zapoznała przybyłych Anna Sienicka z Fundacji Inicjatyw Społeczno - Ekonomicznych. Według niej ustawa o społecznych podmiotach gospodarczych zakłada regulację tak wielu zagadnień, że nie jest wskazany pośpiech w jej przygotowaniu. Sienicka mówiła o tym, jak na chwilę obecną wygląda projekt ustawy, do kogo ustawa będzie skierowana i na jakie ulgi będą mogły liczyć podmioty ekonomii społecznej zgodnie z zapisami ustawy. O potrzebie stworzenia unormowań prawnych mówił także wicemarszałek Ciepiela – zdaniem wicemarszałka tworzona ustawa powinna być czytelna i pozbawiona skomplikowanych procedur. W drugiej części panelu dyskutowano o możliwościach finansowania podmiotów ekonomii społecznej. O swojej działalności opowiedziały: Agnieszka Lewonowska-Banach z Pensjonatu w Pana Cogito, który zatrudnia 40 osób ze schorzeniami psychicznymi oraz Danuta Szymońska z Towarzystwa Przyjaciół Ogrodu Doświadczeń, która porównała działania w zakresie ekonomii społecznej w Polsce i w Hiszpanii. W swoich wypowiedziach obie Panie zwróciły uwagę na niedostateczne wykorzystanie potencjału gospodarczego, jaki drzemie w ekonomii społecznej przez władze samorządowe i państwowe. Odnosząc się do kwestii finansowych wicemarszałek Ciepiela zapewnił, że Małopolska dysponuje sporymi środkami w ramach POKL, które są wykorzystywane na projekty wspierające ekonomię społeczną. Zwrócił uwagę na problem w komunikacji z władzami gmin, które nie korzystają a możliwości wsparcia w tej dziedzinie. Mówił także o potrzebie nauki współpracy, która będzie owocować wspólnymi inicjatywami - Musimy zreformować system wychowania. Jeśli nie będziemy uczyć współpracy dzieci to w przyszłości nie będą one potrafiły działać solidarnie - powiedział na zakończenie wicemarszałek. Wypowiedzi panelistów zakończyła dyskusja z uczestnikami konferencji.
(mkraw)
