Przejdź do informacji o dostępności Przejdź do strony głównej Przeskocz do menu Przeskocz za menu Przeskocz do głównej treści Przejdź do mapy strony

Bolesławowe sacrum na Wawelu

Wawelskie wzgórze to szczególne miejsce dla polskiej państwowości. Choć status stolicy Polski, w której koronowali się władcy Polski, wawelski gród uzyskał dopiero w XIV wieku, to już za panowania Bolesława Chrobrego rozwijał swoją potęgę jako jedna z piastowskich siedzib i chrześcijański ośrodek.

„Katedra Chrobrowa”

Pod koniec X wieku Piastowie objęli gród pod Wawelem, a w 1000 roku założono to pierwsze biskupstwo. Kościół katedralny został zlokalizowany na wawelskim wzgórzu. Jego ślady można odnaleźć w podziemiach obecnej katedry wawelskiej, gdzie znajdują się elementy przedromańskiej świątyni z czasów Chrobrego.

Pierwsza katedra, zwyczajowo nazywana Chrobrową lub Chrobrowską, była bardzo okazałą jak na ówczesne standardy bazyliką z trzema apsydami i transeptem (poprzeczną nawą). Jej długość mogła wynosić od 40 do 50 m, a szerokość – ponad 20 m.

Krypta św. Leonarda na Wawelu powstała na miejscu pierwszej, Chrobrowskiej katedryKrypta św. Leonarda na Wawelu powstała na miejscu pierwszej, Chrobrowskiej katedry Źródło: domena publiczna

Rotundy

Na współczesnej wystawie Wawel Zaginiony zobaczymy rotundę świętych Feliksa i Adaukta. Rotundy, czyli budowle na planie koła, były budowane już od starożytności. Tę na Wawelu, w formie walca i przylegających do niego czterech absyd, wzniesiono wprost na skale. Świątynia została zbudowana z kamieni piaskowcowych, które związano wapienną zaprawą. Co ciekawe, rotunda została odkryta stosunkowo niedawno – niewiele ponad 100 lat temu. Historia odkopania świątyni zasługuje na osobną opowieść.

Rotunda św. św. Feliksa i Adaukta – fragment reliktówRotunda św. św. Feliksa i Adaukta – fragment reliktówŹródło: domena publiczna

W 1911 roku austriaccy żołnierze opuścili budynek dawnego wojskowego szpitala, wzniesionego na wzgórzu wawelskim przed laty dla ofiar wojen napoleońskich. Adolf Szyszko-Bohusz, architekt i konserwator zabytków, a od 1916 roku kierownik prac renowacyjnych na wawelskim zamku, natychmiast wszczął badania tego miejsca. Odkrył, że pod podłogami znajdują resztki muru obronnego, a przy dawnych królewskich kuchniach – resztki jakiejś „nieforemnej budowli”, przypominającej basztę. Dopiero po dłuższym czasie Szyszko-Bohusz zrozumiał, że były to ruiny dawnej rotundy Najświętszej Marii Panny, później przemianowanej na kaplicę św. Feliksa i Adaukta.

Szpital wojskowy na Wzgórzu WawelskimSzpital wojskowy na Wzgórzu Wawelskim, spod którego odkopano Rotundę św. Feliksa i św. Adaukta. Ilustracja z publikacji Adolfa Szyszko-Bohusza pt. Rotunda świętych Feliksa i Adaukta (N. P. Maryi) na Wawelu (Kraków 1918) Źródło: Biblioteka Narodowa

Odkrycie było sensacją! Odkopano bowiem nie same fundamenty, jak zazwyczaj w przypadku wykopalisk, ale praktycznie kompletny budynek. Znalezisko wzbudziło sensację i zostało opisane w polskiej prasie we wszystkich regionach. Z wnętrza Wawelu, z pod gruzu wieków, wyjrzała na światło dzienne zagadkowa starożytna budowla o wprost wyjątkowym kształcie czworoliścia w planie, o ścianach wraz z drzwiami i oknami od wewnątrz zachowanych w całości na wysokość 3 metrów, a z zewnątrz, po odkopaniu jednej z absyd, nawet do 6 metrów – pisano w „Tygodniku Illustrowanym”.

Ilustracje do artykułu w „Tygodniku Illustrowanym” z października 1917 r. (nr 43)Ilustracje do artykułu w „Tygodniku Illustrowanym” z października 1917 r. (nr 43) Źródło: Biblioteka Narodowa

30 października 1918 r. odbyło się uroczyste ponowne poświęcenie kaplicy, a mszę św. poprowadził biskup Sapieha. Niewielka przestrzeń zdołała pomieścić zaledwie kilkanaście osób, jednak na Wawel przybyło liczne grono duchowieństwa, przedstawicieli świata nauki i sztuki, miłośników zabytków. Podczas przemówień zwracano uwagę, że ostatnia msza święta w tym miejscu została odprawiona prawdopodobnie w XVI wieku.

Następnie otwarto rotundę dla gości, przyjmowanych w ograniczonych liczbowo grupach z uwagi na szczupłość miejsca. Pierwszych zwiedzających przy rotundzie witał sam odkrywca – prof. Adolf Szyszko-Bohusz. Udostępnienie publiczności świątyni z czasów pierwszego króla Polski – w chwili, gdy Polska odzyskiwała niepodległość po 123 latach zaborów – miało wielką symbolikę.

Fotografia uczestników otwarcia odkrytej rotundy św. św. Feliksa i Adaukta na Wawelu zamieszczona w piśmie „Nowości Illustrowane”, nr 45, 16 listopada 1918 r.Fotografia uczestników otwarcia odkrytej rotundy św. św. Feliksa i Adaukta na Wawelu zamieszczona w piśmie „Nowości Illustrowane”, nr 45, 16 listopada 1918 r. Źródło: Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa

Kolejne wawelskie znaleziska z czasów Chrobrego przypadły już na okres powojenny. W 1966 roku odkryto świątynię o dwóch absydach – małą, za to o grubych murach. Relikty następnej małej rotundy odsłoniły się w latach 1981–1982 za sprawą Janusza Firleta i Zbigniewa Pianowskiego.

Źródła:
Janusz Firlet, Zbigniew Pianowski, Odkrycie dwu wczesnośredniowiecznych kościołów w rejonie tzw. bastionu Władysława IV na Wawelu [w:] „Sprawozdania Archeologiczne”, t. XXXVII, 1985.
Jan Grzywiński, Podziemny Wawel, „Tygodnik Illustrowany”, nr 43, 27 października 1917 r., s. 6.
Feliks Kopera, Odkryte ruiny kościołów na Wawelu, „Czas”, nr 512, 6 listopada 1917 r., s. 1-2.
Kronika, „Czas”, nr 477, 26 października 1918 r., s. 2.
Nowe odkrycie na Wawelu, „Nowości Illustrowane”, nr 45, 16 listopada 1918 r., s. 6.
Krzysztof Ożóg, 966. Chrzest Polski, Kraków 2016. Poświęcenie kaplicy, „Czas”, nr 484, 30 października 1918 r., s. 2. Adolf Szyszko-Bohusz, Rotunda świętych Feliksa i Adaukta (N. P. Maryi) na Wawelu, Kraków 1918. St. Tomkowicz, Odkrycia na Wawelu, „Czas”, nr 482, 29 października 1918 r., s. 3.