"Trzy kobiety" to wydarzenie z pogranicza teatru, performance’u, wykładu i choreografii eksperymentalnej. Trzy intymne spotkania ze spuścizną Wyspiańskiego w formie kobiecych monodramów, będące rezultatem projektu Labirynt Wyspiański, inscenizowanego w Małopolskim Ogrodzie Sztuki 10 i 11 listopada ubiegłego roku. Teraz zostaną pokazane publiczności w innym miejscu i w nowej formule.
Na projekt składają się trzy etiudy:
- "Patrzę, patrzę, patrzę" w reż. Magdy Miklasz - zainspirowane twórczością plastyczną Wyspiańskiego. Reżyserka wraz z odtwarzającą główną rolę Martą Walderą zabierają widzów w mistyczną podróż, która rozpoczyna się na zakurzonym korytarzu krakowskiego muzeum i wiedzie przez meandry historii miasta i sztuki. Czy wpatrując się wystarczająco głęboko w obraz, da się dostrzec w nim człowieka? Jak bardzo tymczasowa jest sztuka i natchnienie? Czym są obrazy, z których ulatuje… dusza?
- "Wiem, uwielbiasz zwiędłe kwiaty" w reż. Renaty Piotrowskiej- Auffret. Reżyserka przygląda się Teosi, żonie chorego artysty. Jak ona zapisałaby wspomnienia o Wyspiańskim? Jak mówiłaby o jego chorobie, o jego ciele? To intymna opowieść o relacji dwojga ludzi, oscylujących między życiem a śmiercią, rozgrywana za pomocą i osobistego monologu i eksperymentalnej choreografii. W postać Teosi Wyspiańskiej wciela się Aleksandra Osowicz.
- "Izolatka Konrada" w reż. Ewy Rucińskiej. Reżyserka zaprasza widzów do wejścia w przestrzeń izolatki i do uczestnictwa w spotkaniu z Bohaterem (Bohaterką?). Spotkanie to, poza interaktywną formułą, posiada symboliczny wymiar: wejścia w świat myśli, pytań i oskarżeń z „Wyzwolenia”. To niepowtarzalna okazja do osobistej odpowiedzi na apele Konrada, możliwość dyskusji na żywo z tezami Wyspiańskiego i refleksji nad ich aktualnością. W roli głównej - Agnieszka Kościelniak.
Premiera całości już 24 stycznia na Scenie Miniatura Teatru im. J. Słowackiego.