Przejdź do informacji o dostępności Przejdź do strony głównej Przeskocz do menu Przeskocz za menu Przeskocz do głównej treści Przejdź do mapy strony

Zagrożenie bezpieczeństwa powodziowego

Samorząd
04 maja 2006
Środki na utrzymanie systemu przeciwpowodziowego w Małopolsce są radykalnie za niskie – marszałek Janusz Sepioł uważa, że prowadzi to do systematycznego pogarszania się stanu bezpieczeństwa powodziowego w naszym województwie.

Utrzymanie bezpieczeństwa powodziowego należy do zadań samorządu zleconych przez administrację rządową, a jej finansowanie odbywa się ze środków budżetowych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi – zaznaczył marszałek. – Tych pieniędzy jednak z roku na rok jest coraz mniej. Dlatego stworzyliśmy program „Bezpieczny Wał”, którego celem jest zmniejszenie bezrobocia oraz poprawa bezpieczeństwa powodziowego.

Marszałek województwa sprawuje prawa właścicielskie dla 1 tys. km wałów powodziowych, 3,5 tys. km rzek, potoków i kanałów melioracyjnych oraz  20 pompowni melioracji wodnych.
Potrzeby finansowe na właściwe utrzymanie w/w cieków i urządzeń szacowane są na 46 mln zł (wały przeciwpowodziowe – 6,3 mln zł, rzeki, potoki i kanały – 37,3 mln zł, przepompownie melioracyjne –  2,4 mln zł).

Tymczasem na 2006 rok dla Województwa Małopolskiego przydzielono jedynie 2,86 mln zł, co stanowi 6% faktycznych potrzeb. Nie ma więc możliwości zapewnienia nawet dostatecznego poziomu bezpieczeństwa powodziowego. A zagrożenie powodziowe stale wzrasta. W ostatnich dziesięciu latach w Małopolsce wystąpiło 5 powodzi: w 1997, 2001, 2002, 2004 oraz w 2005. Dotychczas otrzymane środki pozwoliły na usunięcie około 50 % powstałych szkód (ale tylko po powodziach 1997 i 2001). Pozostałe szkody, stwarzające bardzo duże zagrożenie bezpieczeństwa dla ludzi, nie mogą być usunięte ze względu na brak środków na ten cel. – Z tych środków, które otrzymaliśmy (2,86 mln zł), 1,8 mln zł są to koszty stałe (zabiegi konserwacyjne). Pozostały 1 milion przeznaczymy na najpilniejsze potrzeby. Jest to jednak suma zbyt mała na potrzeby całego województwa – podkreślił Zbigniew Kot z Małopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.

Również zmniejszyła się ilość pieniędzy na program „Bezpieczny Wał”, który skierowany jest do osób bezrobotnych. Otrzymują oni okresowe zatrudnienie przy utrzymaniu wałów w należytym stanie. Program jest finansowany ze środków Funduszu Pracy. - Jeszcze w 2005 roku na realizację tego programu otrzymaliśmy ponad 2,4 mln zł. W tym roku kwota ta została zmniejszona do 1 mln zł. Przyczyni się to do tego, że 60 % istniejących wałów nie zostanie objęte bieżącą konserwacją, a oczekujący na zatrudnienie nie znajdą pracy. – uważa Robert Chrabąszcz z Wojewódzkiego Urzędu Pracy. – W 2005 roku dzięki programowi pracę otrzymało 558 osób. W tym roku zatrudnienie znajdzie jedynie 38 proc. ubiegłorocznego poziomu.

Być może będzie lepiej, kiedy ruszą fundusze strukturalne na lata 2007-2013
– marszałek Janusz Sepioł ma nadzieję, że pieniądze pochodzące z tych funduszy pozwolą przynajmniej na częściowe odrobienie strat w zakresie ochrony przeciwpowodziowej. – Tych pieniędzy musi być jednak znacznie więcej, żeby nasz region, szczególnie narażony na powodzie, był dobrze przygotowany w razie klęski.

Galeria zdjęć