Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w kościele Józefa Robotnika w Oświęcimiu. Następnie kolumna samochodów pożarniczych przejechała na ul. Zatorską gdzie odbyła się główna część uroczystości. Tam nastąpiło odczytanie raportu i wręczenie odznaczeń. Oświęcimscy strażacy, którym towarzyszyli ochotnicy z całego powiatu odebrali z rąk ministra spraw wewnętrznych i administracji Jerzego Millera nowy sztandar.
Na uroczystości zjawili się także wojewoda małopolski Stanisław Kracik, rzecznik rządu Paweł Graś, z-ca komendanta PSP Marek Kowalski oraz małopolscy parlamentarzyści.
Jerzy Miller zaznaczył, że strażacka komenda to podsumowanie 50 lat gotowości i pomocy dla drugiego człowieka. – To zobowiązanie, że bez względu na porę dnia i roku, strażak na sygnał rzuca wszystko i ratuje czyjeś życie – mówił minister. - Tak się złożyło, że dziś w nocy w Oświęcimiu był duży pożar. Te mundury przed chwilą święcone, jeszcze pachną dymem. W tej chwili strażacy ewakuują 17 osób z palącego się domu – dodał.
Wsparcie dla oświęcimskich strażaków zadeklarował marszałek Marek Sowa. W uznaniu zasług dla pożarnictwa otrzymał symboliczny medal. – Samorząd docenia znaczenie straży pożarnych – tak zawodowych, jak ochotniczych – dla całego regionu. W poprzednich latach mogliśmy przekazać specjalistyczne samochody i sprzęt ratowniczy, a od 2009 r. małopolskie gminy otrzymują pomoc finansową na remonty remiz. Wydaliśmy na to blisko 11 mln zł. – podkreślił Marek Sowa.
Na zakończenie uroczystości uczestnicy zwiedzili nowy budynek. Wydarzenie uświetnił koncert strażackiej orkiestry dętej z Polanki Wielkiej oraz przemarsz strażaków ze szkoły aspirantów w Krakowie.