Podczas uroczystości minister Wojciech Kolarski odczytał list prezydenta Rzeczpospolitej do uczestników obchodów. Słowa skierowane w liście przez marszałka Witolda Kozłowskiego do zebranych, przekazał Edward Czesak.
Przez szeregi Niezależnego Zrzeszenia Studentów przeszło wielu wybitnych obywateli naszej Ojczyzny. Młodzi ludzie z NZS budowali solidarnościowe podziemie. Podziemny ruch wydawniczy, niezależna kultura opierała się na studentach. To wtedy narodziło się niezależne obywatelskie społeczeństwo
- przypomniał Edward Czesak z zarządu województwa.
22 września 1980 roku powołano w Krakowie Niezależne Zrzeszenie Studentów, pierwszą po II Wojnie Światowej, wolną, niekontrolowaną przez komunistów, powszechną, organizację studencką. Data ta na zawsze zachowa swój ciężar i znaczenie dla polskiej historii ruchów akademickich. Na pojezuickim dziedzińcu Collegium Broscianum Uniwersytetu Jagiellońskiego zebrała się grupa dwustu studentów, przyciągniętych tam ręcznie wypisanymi plakatami na szarym pakunkowym papierze, rozwieszonymi na budynkach uniwersyteckich. Tam odczytano krótką deklarację założycielską. Ponadto inicjatywę powołania NZS wsparła tworząca się akademicka „Solidarność”. Czas, jak mawiano, „solidarnościowego karnawału” stał się dla setek młodych ludzi niekiedy całym niemal życiem. Zaś w przypadku niektórych przesądził także o jego późniejszym kierunku. W tym sensie – przy wszystkich fundamentalnych różnicach czasu, metod działania, a przede wszystkim zupełnie niewspółmiernego ryzyka – doświadczenie NZS-u porównywalne jest tylko z tym, jakiego doznały wcześniejsze pokolenia młodzieży w Legionach Piłsudskiego albo w Szarych Szeregach.
Od wprowadzenia stanu wojennego do końca lat 80. XX wieku ludzie związani z NZS czynnie uczestniczyli w podziemnym ruchu wydawniczym, wykazywali się inicjatywą przy organizacji uroczystości rocznicowych i patriotycznych oraz demonstracji wymierzonych w komunistyczny reżim. Za działalność na rzecz wolnego i suwerennego państwa przyszło niekiedy zapłacić wysoką cenę. Już po 13 grudnia 1981 roku wielu studentów zostało internowanych. W późniejszych latach za działalność niepodległościową zapadały wyroki skazujące, dochodziło do relegacji z uczelni. Obchody uświetnił koncert Andrzeja Kołakowskiego.