Wybudowany w ciągu trzech miesięcy kompleks boisk w Zborowicach to jeden z najtańszych Orlików w Małopolsce. Wartość inwestycji zamknęła się bowiem w kwocie 848 tysięcy złotych, z czego 398 tys. zł. pochodziło z budżetu państwa, blisko 280 tys. zł z budżetu województwa małopolskiego, a 170 tys. zł z budżetu gminy.
Składa się na niego boisko do piłki nożnej z nawierzchnią syntetyczną ze sztucznej trawy, boisko wielofunkcyjne do koszykówki, siatkówki i tenisa ziemnego z nawierzchnią poliuretanową oraz zaadaptowane pod potrzeby Orlika zaplecze sanitarno-szatniowe w budynku sali gimnastycznej. Cały teren został ogrodzony i oświetlony.
Otwarty w piątek Orlik służyć ma przede wszystkim dzieciom i młodzieży. Ale nie tylko. Będą korzystać z niego także osoby dorosłe – mieszkańcy całej gminy Ciężkowice. Kompleks ma zapewnić rozrywkę, integrować mieszkańców oraz umożliwić rozwój sportowych talentów.
- W dobie komputerów i komórek, kiedy ludzie porozumiewają się ze sobą wirtualnie, Orlik to doskonałe miejsce do bezpośrednich kontaktów, integrowania się i wspólnego spędzania wolnego czasu w ciekawy i pożyteczny dla zdrowia sposób – mówił Stanisław Sorys podczas otwarcia kompleksu w Zborowicach. Jak podkreślał, oddziaływanie społeczne i interpersonalne tego typu obiektów jest równie ważne, jak ich wpływ na kulturę i tężyznę fizyczną osób, które regularnie uprawiają na nich różnego rodzaju dyscypliny sportowe.
– Orliki naprawdę „żyją”. Ludzie spotykają się na nich nawet późnymi wieczorami, aby razem pograć w piłkę, a przede wszystkim spotkać się i pobyć ze sobą – podkreślał członek Zarządu.
Poza nim w uroczystym otwarciu zborowickiego kompleksu boisk uczestniczyli m.in. Ryszard Niemiec - prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, wiceprezes Jerzy Kowalski, Zbigniew Koźmiński - przewodniczący Komisji Piłkarstwa Zawodowego w PZPN oraz Zbigniew Jurkiewicz – burmistrz Ciężkowic. Specjalny list przysłała także minister sportu i turystyki Joanna Mucha.
- Kiedy mówimy o równomiernym rozwoju Małopolski mamy na myśli nie tylko duże aglomeracje i miasta, ale także inwestycje w małych miejscowościach i wsiach, właśnie takich, jak Zborowice. Cieszę się, że gmina Ciężkowice również ma własnego Orlika – stwierdził Stanisław Sorys.