Październik, to według ludowych zwyczajów i obrzędów najlepszy miesiąc na kiszenie kapusty. Jak mówiło ludowe porzekadło kapustę należało ukisić do końca października, gdyż później mogła się zepsuć. Kiszenie kapusty było kiedyś wielkim wydarzeniem, które gromadziło całe rodziny.
Ze względu na walory zdrowotne, dawniej, w każdym domostwie, znajdowała się beczka z kiszona kapustą. Cieszę się, Koło Gospodyń Wiejskich w Jurkowie podtrzymuje tę wspaniałą tradycję i przekazuje recepturę kolejnym pokoleniom
- mówiła Marta Malec-Lech z zarządu województwa.
Poszatkowaną kapustę wrzucano warstwami do beczki, doprawiano ją, a kobieta lub mężczyzna deptali co sił w nogach. Kapusta musiała być solidnie udeptana. Było to zajęcie dość wesołe i sprzyjało zabawie. Pełną beczkę ustawiano w ciepłym miejscu, nakrywano drewnianą pokrywą i dociskano ciężkim kamieniem.