Atrakcje dla najmłodszych zapewniało 8 kucyków, w tym 3 ze Stadniny Koni w Udorzu, nad którymi czuwali główni instruktorzy: Roksana Kołodziejczyk i Łukasz Wrzesień oraz zgrany zespół wspierających ich 6 pomocników. Z możliwości bezpłatnych przejażdżek-eliminacji do niedzielnych konkursów, które dostępne były już od piątku, skorzystało 897 dzieci (podpisanych na listach), a więc prawie tyle, co w w roku 2013 w 100-razy większym pod względem ilości mieszkańców Krakowie gdzie na Błoniach było tylko 1088 dzieci na 9 kucach. Była to pierwsza lekcja AGRO-HIPO-SPORTO-TERAPII dla Miechowian. Uczyliśmy się wszyscy pracy zespołowej pomiędzy dzieckiem, opiekunem i instruktorem wraz z żywym koniem. Mogliśmy bezstresowo obcować na łonie natury z kucykami i swoimi najbliższymi. W niedzielę pomiędzy siedmioma głównymi wyścigami koni małopolskich odbyło się osiem konkursów z kucykami dla najmłodszych dzieci o komplety pucharów: Burmistrza Miechowa Dariusza Marczewskiego, Sejmiku Małopolskiego, Starostwa Miechowskiego i dodatkowo konkurs o nagrodę publiczności. Rozdano dokładnie 100 kubków z innowacyjnym miechowskim herbem/hasłem „Dla wnuka kucyk + rumak dla dziadka to = dla zdrowia gratka”.
Poniedziałek 1 czerwca z kucykami świętowało 121 dzieci z przedszkoli samorządowych nr 3 i nr 2 w Miechowie oraz klasa „0” ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Miechowie. Mimo początkowego strachu ostatecznie wszystkie maluchy z uśmiechem podróżowały na swoich czterokopytnych kompanach.
W niedzielę 31 maja miał miejsce „Historyczny Start Sezonu Wyścigowego dla Koni Małopolskich w Północnej Małopolsce” w naszym Miechowie.
I pokazową gonitwę o Puchar Prezesa Polskiego Klubu Wyścigów Konnych Angieszki Marczak wygrał debiutujący ogier Kayman dosiadany przez właściciela Jerzego Pandela. Zaraz za nim uplasował się ogier Elton Jacka Soski pod Karolem Micułą. Trzeci był ogier Tercet Seweryna Soski pod Krystyną Janowską.
Drugi bieg o Puchar Starosty Miechowskiego Mariana Gamrata zwyciężył wałach Embargo z Miechowa własności dosiadającej go Eweliny Ozóg. Na podium znalazły się również klacz Horpyna pod właścicielką Roksaną Kołodziejczyk i klacz Aksa Lucyny Soski pod Jagodą Janią.
Najbardziej emocjonującą trzecią gonitwę o Puchar Sejmiku Małopolskiego – przew. Jacka Soski zwyciężyła siwa Hardia własności Karola Micuły z Witowa, a zaraz za nią Jagienka Pawła Grandy pod Jagodą Janią, która po zakończeniu gonitwy nieszczęśliwie spadła z konia. Na szczęście wypadek wyglądał dużo gorzej niż było w rzeczywistości. O trzecie miejsce do upadłego walczyły konie dwojga młodych hodowców z Miechowa: Emilii Dratwińskiej i Filipa Krauze. Ostatecznie o czubek nosa wygrała klacz Filipa- Elza pod Roksaną Kołodziejczyk, pokonując Sigmę.
W „Wielkiej Miechowskiej Gonitwie Włościańskiej” o Puchar Burmistrza Miechowa Dariusza Marczewskiego o pierwsze miejsce walczyły najlepsze konie wyścigowe ostatniego sezonu. Po raz kolejny zwyciężył Karol Micuła tym razem dzięki klaczy Metafora. Zaraz za nim znalazł się Braun Jerzego Pandela i Greg Jacka Soski pod debiutującym jeźdźcem wyścigowym Kornelią Szeligą.
Wśród debiutujących klaczy walczących o Puchar Radnego Adama Domagały najlepsza okazała się Penicylina Karola Micuły. Kolejne dwa miejsca zdobyły: Finezja Jowity Wrzesień pod Kornelią Szeligą i Werwa Henryka Grandy pod Tomaszem Stachowiczem.
Bieg o Nagrodę Sejmiku Małopolskiego – Przew. Urszuli Nowogórskiej zwyciężył Emir Zenona Koziny, który do Miechowa przyjechał, aż z Zamościa. Na kolejnych dwóch miejscach znalazły się konie Jacka Soski: Greta pod Roksaną Kołodziejczyk i Dziekan pod Tomaszem Stachowiczem.
W ostatniej gonitwie o Nagrodę Elewarr oraz OSP Jeżówka po raz kolejny tryumfował Jacek Soska z Jeżówki tym razem dzięki siwemu Fisherowi pod Zenonem Koziną. Kolejne miejsce zdobył Princ Marka Kusza z Tych, a trzecia była Branka Jerzego Sienkiewicza z Oblęgorka koło Kielc. Był to wyścigowy debiut zarówno pana Jerzego, jak i jego klaczy.
Odbyła się także pokazowa gonitwa kłusaków francuskich ze stajni Łukasza Kurysia spod Białegostoku, w której zaprezentowały się dwie klacze: Tribal Dance oraz Banga.
W niedzielnych zawodach brały udział zarówno konie z Miechowa i okolic, jak i te z dalszych miejsc Polski. Imprezie towarzyszyły ogromne emocje, a starzy miechowscy hodowcy ze łzami w oczach obserwowali gonitwy w swoim rodzinnym mieście licząc, że to dopiero początek aktywnego spędzania wolnego czasu dla mieszkańców Miechowa i okolic. Mimo kilku upadków wszystko kończyło się bezpiecznie i pozytywnie, a szacowana na ok. 1400-1500 osób publiczność żywo i z uśmiechem opuszczała „nowy miechowski tor wyścigów konnych”, w który na ten dzień zamienił się stadion „MKS Pogoń”, za co serdecznie dziękujemy działaczom i piłkarzom „Pogonii”. Nad przebiegiem gonitw czuwali sędziowie: Wojciech Kowenzowski i Arkadiusz Dratwiński. Reakcja większości obecnych na imprezie i śledzących relację na youtube.pl obserwatorów pozwala nam mieć nadzieję, że takie innowacyjne imprezy będą kontynuowane przez radnego Jacka Soskę i Burmistrza Dariusza Marczewskiego.
(relacja Aleksandry Dratwińskiej, zdjęcia dzięki uprzejmości CKiS)
