Wnioski o wpisanie na Listę Produktów Tradycyjnych złożyło Stowarzyszenie Rozwoju Orawy z siedzibą w Jabłonce. Kapituła Rady podczas obrad podkreśliła bardzo dobre przygotowanie złożonych wniosków. Pierwszym prezentowanym lokalnym produktem była sałata po orawsku. Jest to rodzaj zupy, która do tej pory jest przyrządzana i chętnie jedzona na Orawie, a jej głównym składnikiem – jak sama nazwa wskazuje – jest gotowana na maślance lub kwaśnym mleku sałata. Zupę podaje się jako dodatek do łupionej rzepy (czyli ziemniaków) z dodatkiem zasmażanej na maśle cebuli. Kolejną potrawą, która zyskała przychylność kapituły była Chrzanówka Orawska (Rada wnioskowała o przywrócenie historycznej nazwy produktu, czyli Krzonówka). Ta tradycyjna, bogata zupa była podawana na Wielkanoc. Gospodynie odkładały na nią najlepsze kawałki mięsa – miało być bogato i do syta. Potrawa gotowana jest na bazie kwasu z kiszonej kapusty, a ugotowaną zupę posypuje się świeżo startym chrzanem.
Do Listy Produktów Tradycyjnych niebawem dołączy również chleb orawski – pieczony na liściu sałaty z dodatkiem surowych oraz gotowanych ziemniaków. Przyrządzony w taki tradycyjny sposób chleb utrzymuje swoją świeżość nawet do tygodnia.
Czwartym i ostatnim produktem są weselne zawijańce, czyli drożdżowe rogaliki zawijane z konfiturą lub serem. Ciastka rozdawano weselnikom jako podziękowanie za przyniesione produkty spożywcze, które służyły do przygotowania weselnej uczty.
Rada ds. Produktów Tradycyjnych ocenia wnioski o wpis na Listę Produktów Tradycyjnych. Takie potrawy muszą być produkowane z zachowaniem tradycyjnych metod. Pozytywnie ocenione wnioski po spotkaniu Rady zostają przesłane do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które ostatecznie decyduje o wpisaniu na listę.
Do tej pory na liście znalazły się m.in. oscypek, kiełbasa lisiecka, obwarzanek krakowski, śliwowica łącka, żurek po krakowsku, czy karp zatorski.